JESIENNA
SESJA RODZINNA

Miło jest fotografować Przyjaciół. Patrzeć na kolejne etapy życia, rysy twarzy dzieci, tak podobne do tych które zna się sprzed lat. Marzyła się im jesienna sesja rodzinna, i choć mgliste góry zmieniały się z godziny na godzinę, postanowiliśmy spotkać się chociaż na chwilę. Sesję tą niezmiennie dedykuję Najlepszemu Kumplowi z Ławki (gdyby nie Twoje rysunki techniczne z fizyki, zdawałabym ją pewnie do dzisiaj:) oraz magicznej Wróżce Zębuszce 🙂 Zapraszam na naszą jabłkowo – jesienną sesję rodzinną.